A może schudniesz po świętach?

Święta już się skończyły, chociaż przypomina o nich jeszcze stojąca w salonie choinka i lampki zawieszone przed domem. Większość jedzenia, o którym pisaliśmy w poprzedniej notce pewnie już zniknęła, a śnieg się jeszcze nie pojawił… Czujecie jeszcze atmosferę świąt? To dziwne, że tak szybko zniknęła. Co po niej zostało? Zapewne część z Was odpowie – zbędne kalorie! Przyglądasz się sobie i zauważasz, że jakby trochę brzuszka przybyło… czyżby to pyszne, świąteczne jedzenie?

Przychodzi Ci nagle do głowy myśl – trzeba zrzucić parę kilogramów. Tylko jak? Odpowiedź jest bardzo prosta – ćwicząc! Ważne jest jednak, aby ćwiczenia te były regularne i robione w odpowiedni sposób. Wiesz jak to zrobić? Jeśli nie, my Ci podpowiemy – zapisz się do klubu fitness, gdzie doświadczeni instruktorzy pokażą Ci w jaki sposób wykonywać ćwiczenia, a co najważniejsze – zmotywują.

(więcej…)


Czytaj więcej

12 wigilijnych potraw i nasza świąteczna tradycja

Zaraz rodzina się zjedzie
Prawie gotowe są śledzie
Pachnie kapusta z grzybami
Więc usiądźcie wespół z nami
I poczęstujcie się barszczem
Znajdziecie pierogi z farszem
I obok rumiane takie
Są uszka! I kluski z makiem
A pod pierzynką marchewki
I majonezu poszewki
Skromnie ryba się ukrywa…

Toż to uczta jest prawdziwa!

Julia Stencel

(więcej…)


Czytaj więcej

Miasta rozświetlone milionami maleńkich lampek

Z okazji świąt ulice, place i całe miasta rozświetlane są milionami maleńkich lampek. Ludzie wydają się lgnąć do nich trochę jak ćmy do światła, bo kojarzy się ono z czymś dobrym, ciepłym – z nadzieją. Dzielnice czy gminy starają się nas zachwycić. W niektórych miejscach zobaczyć można pasma świateł ciągnących się przy ulicach, niczym rozwieszony materiał, gdzie indziej widnieją typowe, świąteczne figury: renifery, choinki, mikołaje, a niektórzy puszczają wodze fantazji i tworzą pociągi albo ludzi. Wszystko jednak świeci, błyszczy i zwraca uwagę już z daleka.

Zastanawialiście się kiedyś ile jest ich w samej Warszawie? Według Tygodnika Polityka, punktów świetlnych jest ponad 2 miliony, na które wydano prawie 3 miliony złotych. W tym przypadku jakoś nikt nie protestuje, że pieniądze nie są odpowiednio gospodarowanie. 🙂 Warszawa z pewnością zasłużyła na obecność w rankingu 10 najpiękniej rozświetlonych miast świata, w którym znalazła się 2 lata temu!

Najwięcej świetlnych dekoracji można w Warszawie zobaczyć wzdłuż Traktu Królewskiego, a szczególnie przy Krakowskim Przedmieściu. Chociaż, niewątpliwie, są zachwycające, to je każdy doskonale zna. My chcemy Wam pokazać coś innego, ale równie pięknego: Rondo Wolframa, Plac na Rozdrożu, Łazienki i ulice w pobliżu, a także Józefów i Raszyn.

Koniecznie je zobaczcie! 🙂 Które z nich już znacie?

 

 


Czytaj więcej

5 powodów dla których kocham święta

Przeglądając Internet, mam wrażenie, że fanów świąt jest tyle samo co ich przeciwników. Wiadomo co prawda, że ludzie uwielbiają na wszystko narzekać, więc czemu ich corocznym obiektem nie miałyby być właśnie święta Bożego Narodzenia?

Tak naprawdę, nie jestem w stanie zrozumieć powodów, chociaż przez chwilę próbowałam wymyślić całą ich listę. Wiem za to dlaczego dla mnie święta są cudowne:

  • Kolędy i piosenki. Wszędzie – w radiu, sklepach, Internecie – słychać świąteczne rytmy. A im bliżej świąt tym więcej. I chociaż „Last Christmas” zna się już na pamieć, to jednak… muzyka jest pierwszym elementem, który buduje tę magiczną atmosferę. W święta mogłabym słuchać chyba tylko ich. No i kolędy – bardzo specyficzny typ muzyki. Kojarzą mi się ze śpiewaniem przy wigilijnym stole i wręczaniem prezentów.
  • Dekoracje. A głównie światełka. Całe ulice i główne place w mieście (a już szczególnie w Warszawie!) są pięknie przystrojone. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam przyglądać się tym świetlistym figurom. Nawet zwyczajne, choinkowe lampki zawieszone pod oknem albo na drzewie przed domem dodają uroku.
  • Prezenty. Bo ich dawanie i dostawanie jest częścią świąt. Tak naprawdę, ciężko mi się zdecydować co wolę. Wybieranie prezentów dla najbliższych (szczególnie kiedy wiem o czym marzą), ładne pakowanie, a potem patrzenie jak się cieszą na pewno jest super. Szczególnie, jeśli uda się wybrać (albo zrobić) coś, czego się nie spodziewali a co bardzo im się podoba… Jeśli ktoś nadal ma problem ze znalezieniem prezentu (w końcu jeszcze jest trochę czasu!), bardzo polecam poradnik na Konrada na www.mdcb.pl. Nie wiem jak ze wskazówkami na prezenty dla chłopców, ale z tymi dla dziewczyn w pełni się zgadzam. 🙂 Równocześnie, ciężko byłoby też zrezygnować z zastanawiania się „co ja dostanę w tym roku?” a potem rozrywania papieru, żeby się dowiedzieć… No bo, kto nie lubi dostawać prezentów?
  • Pomaganie. Z jakiegoś powodu święta są okresem kiedy ludzie więcej niż zwykle myślą o innych. Przypominają sobie, że istnieją osoby, które bez ich pomocy nie będą miały nawet namiastki tego wyjątkowego ciepła i radości. Organizowane są więc takie akcje jak Szlachetna Paczka, a chętnych do brania w niej udziału nie braknie. My od kilku lat jeździmy do Przemyśla, gdzie w Katolickiej Świetlicy gromadzą się potrzebujące dzieci. Dla nich nawet najmniejszy prezent jest niezastąpiony, a radość na ich twarzach w niezwykły sposób pokazuje, że dla nich święta również stają się specjalnym okresem w roku.
  • Rodzina. Każde święta spędzam z nimi – a jest nas ponad 25 osób. Wręcz oczywiste jest, że spotkamy się w ten specjalny wieczór. U nas, w Wigilię, każdy przygotowuje swoje potrawy, które przynosi i wspólnie je jemy. Potem jest rozdawanie prezentów (żeby dostać swój, każdy musi zaśpiewać kolędę!), a od pewnego czasu najmłodsze pokolenie, które bardzo się rozrosło, wystawia wspólnie Jasełka. Chociaż różnica wieku pomiędzy najmłodszym a najstarszym wynosi aż 18 lat, to wszyscy świetnie się przy tym bawią. 🙂

Z moich obserwacji wynika, że aby święta były przyjemne, a nie jedynie stresowały, najważniejszy jest ten ostatni punkt. Jeśli masz świadomość, że Wigilia i Boże Narodzenie to dni których warto wyczekiwać, bo będziesz z osobami które kochasz, to od razu wszystko wydaje się bardziej kolorowe. Bo wiesz, że swoimi prezentami przyniesiesz komuś radość, że dostaniesz od najbliższych cudowne podarki, że pomogą ci przyrządzić pyszną kolację i spędzicie razem miły czas.

A Wy co myślicie? Lubicie święta czy może wręcz przeciwnie? 


Czytaj więcej

Fotografia abstrakcyjna – niezwykła sztuka czy nieudane zdjęcia?

To fo­tog­raf kreśli skraw­ki swo­jej duszy różno­bar­wną pa­letą emoc­ji na zdjęciach pop­rzez wro­ta duszy.

źródło – maq www.cytaty.info

Za główny cel fotografii uznaje się przedstawianie pewnych obrazów, które oddają rzeczywistość. Zazwyczaj mają one dokumentować wydarzenia, utrwalać twarze i wspomnienia. Jednak fotografia jest również sztuką i niektóre twórczości wręcz zaskakują… Widząc na wystawie zdjęcie, które wydaje się poruszone i źle wykadrowane, można zastanowić się – dlaczego tam się znalazło?

Chcemy Wam dzisiaj pokazać nasze zdjęcia abstrakcyjne. Przedstawiają one naturę, ale w taki sposób, że nie zawsze oczywistym jest co mają zobrazować. Dzięki temu, każdy może je zinterpretować w odpowiedni dla siebie sposób :).

„W tego rodzaju fotografii wykorzystuje się przedmioty i ich elementy do uzyskania mało oczywistych obrazów fotograficznych. Fotografia abstrakcyjna łamie wszystkie schematy, odrzuca koncepcje odzwierciedlania rzeczywistości, tworzy swój własny autonomiczny świat układów, form i barw.” źródło – W Krainie Światła i Cienia

Józefów Robakowski jest znaną osobą, która tworzy fotografię abstrakcyjną.

Fotografia abstrakcyjna przedstawiać może właściwie wszystko – ludzi, rośliny, przedmioty, krajobrazy, nie zawsze jest to oczywiste, a kilka zdań wyjaśnienia, nawet sam tytuł zdjęcia może zmienić jej postrzeganie. Znaczenie mają też kolory. Pozostawiwszy zdjęcie w jego prawdziwych – zielonych –  barwach być może domyślisz się, że przedstawia ono jakąś cząstkę przyrody. A co byś w nim zobaczył, gdyby były całe w szarościach?

 

Widzicie coś niezwykłego w naszych, abstrakcyjnych fotografiach? 🙂 


Czytaj więcej

    class='wp-pagenavi' role='navigation'>
  • Strona 1 z 2
  • 1
  • 2